sobota, 13 października 2018

witam sobotnim wieczorem,

Dziś w naszej lidze, w grupie B odbył się mecz awansem pomiędzy Wasteland Wanderers i Middenheim Panthers. Mimo strachu jakie w serca innych graczy wlały krasnoludy po pierwszym meczu, przepraszam - bitce jak po worku treningowym, ludzie postawili się twardo i pokonali Wanderers 1-0. Dla ligi to bardzo dobry wynik, każdy traci punkty, no dobra Kędzi wygrywa, ale to do czasu jak trafi na moje Nurgle 😉







W grupie A odbył się jeden mecz, Freya's Falcons pokonali 2-1 zespół X-team, nic nie wiem co tam się działo, trenerzy jeszcze się nie podzielili spostrzeżeniami.


Z mojego bliższego podwórka, dzisiaj odwiedził mnie Daeval z jego Green Black Whackers, zagraliśmy sparing, zakończony braterskim wynikiem 0-0. Było bardzo fajnie, mecz był zacięty, a my jak zwykle wiele z niego wynieśliśmy wiedzy. Pierwsza połowa to dominacja Whackers i ofiarna obrona nurgli, Nuffle dymał mnie, a nie zaprosił na kolację, do kina, nawet kwiatów nie dał. Druga połowa odmieniła się i to ja byłem częściej w ataku, ale próba przyłożenia nie udała się. Moja bestia została kontuzjowana w drugiej połowie, a dwóch ludzkich blitzerów w ostatniej rundzie powędrowało co najmniej do szpitala.  Mecz był świetny 😃🏈







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz