Co robię w poniedziałek w pracy ?
Oprócz ciężkiej pracy, jak zwykle tego dnia, czekam na
popołudnie, czekam na mój Blood Bowl
Monday.
To był czerwiec, byłem graczem wh40k i ze względu na pokłady
dosyć dużych pieniędzy potrzebnych do inwestycji do gry na wyższym poziomie, pomyślałem o czymś innym. Wiedziałem, że w Lublinie w Wargamer tworzy się grupa
BB. Moja jedyna styczność z tym systemem
to był planszowy Troll Football wiele lat temu, no i bardzo lubię football
amerykański, kibicuje Tytanom Lublin i New England Patriots. Podjąłem decyzje o próbie, zaryzykowałem, z biegiem czasu mogę powiedzieć to była bardzo dobra decyzja, zakochałem się w
grze, i załoga naszej ligi przypadła mi mega do gustu
Co mogę napisać o tych krótkich miesiącach ?
Były mega fajne, i pracowite. Rozpoczęliśmy oficjalnie ligę, na dzień
dzisiejszy jesteśmy na 7 kolejce, gramy w Wragamer na Świętoduskiej i często w
Wielokranie Zakładowym. Liga idzie Nam
bardzo szybko, sprawnie, czuje się patrząc z boku, że to wszystko ma sens. Nie
mówię o graczach i ich widocznym progresie z tygodnia na tydzień, mówię o
zbudowaniu silnej społeczności wokół. Gramy 2 oficjalne grupy po 6 zawodników, 12
osób jak na początki to bardzo dobry wynik, wydaje mi się, że dogoniliśmy
bardzo szybko inne systemy. Lecz to nie był koniec, została utworzona następna
dywizja C ze względu na nowych graczy, ba – oczekują następni w kolejce na nowy
sezon. Kapłanem naszej ligi, samozwańczym, ale
szanowanym 😉 jest Ulizzez, on koordynuje lige, ustala reguły i jak coś to na
niego możemy przeklinać w duchu, wszak wszelka władza jest zła 😜
Skład załogi LLBB to
na dzień dzisiejszy to : Manitou, Dae,
Cyryl, Ślimaq, Konrad, Snajper, Ulizzez, Filip, Misque, Bazyl, Grodzio, Kędzi,
Bogusław, Adrian, na nowy Sezon czekają Dąbi i Tomas. Jak kogoś pominąłem to
bardzo przepraszam. Ja zostałem skryba i
piszę pierdoły, takie jak te, na naszym fb jak i również na moim blogu:
okiemnurgla.blogspot.com. Klimat jest prześmiewczy, sarkastyczny, mega zabawny,
możemy liczyć na każdego, każdy Ci dołoży słowem w każdym momencie J Nie jesteśmy grupa
nerdów, którzy po graniu ida kulturalnie do domu, jesteśmy wariatami, którzy
lubią dobry afterek. Kochamy BB, system,
granie, małą adrenalinę. Udało Nam się zorganizować już jeden turniej lokalny,
Black Cat Cup 2018, zwyciężył Ślimaq, przed Snajperem i Grodziem. Po cichu myślimy nad organizacja prawdziwego
2-dniowego turnieju ogólnopolskiego w 2019 roku, wyzwanie jest dosyć duże, ale
myślę, że stać nas na poskładanie wszystkiego do kupy. Chłopaki od nas jeżdżą
na turnieje i zbierają doświadczenie, ogromne ma Ślimaq jako reprezentant
kraju, a teraz Kędzi, Ulizzez i Snajper, również uczestniczyli w turniejach Rum
Bowl i Winter Cup i zaczerpnęli tej potrzebnej wiedzy organizacyjnej. Co do community w Polsce? Jest rewelacyjne,
przynajmniej wnioskuje to z czytania forum i fb, nadają na tych samych falach
co my, wspierają nowe środowiska, radzą np za pomocą podcastu, jak Shawass i
jego Walec Bojowy.
To jest odpowiednie miejsce w jakim chce być, bardzo fajna
gra, która daje mi wiele radości, brak spin, brak pay to win, i dobre mordy
wokół, czego chcieć więcej ? może
większej ilości moich drużyn ;) chociaż staram się, żeby Nurgle i Mroczne Elfy
wystarczyły mi do zabawy, ale w głowie Bretonia i Chaos Dwarfy powoli podszeptują
diabelskie słowa 😀
Pozdrawiam wszystkich, dzięki za to co było i
czekam na tony takich samych rzeczy w przyszłości,
i zapraszam wszystkich do Nas i do grania w Blood Bowl,
ps. Uważajcie na bombera z mighty
blow 😂