wtorek, 4 grudnia 2018


Co robię w poniedziałek w pracy ?
Oprócz ciężkiej pracy, jak zwykle tego dnia, czekam na popołudnie, czekam na mój Blood Bowl Monday.
To był czerwiec, byłem graczem wh40k i ze względu na pokłady dosyć dużych pieniędzy potrzebnych do inwestycji do gry na wyższym poziomie, pomyślałem o czymś innym. Wiedziałem, że w Lublinie w Wargamer tworzy się grupa BB.  Moja jedyna styczność z tym systemem to był planszowy Troll Football wiele lat temu, no i bardzo lubię football amerykański, kibicuje Tytanom Lublin i New England Patriots.  Podjąłem decyzje o próbie, zaryzykowałem, z biegiem czasu mogę powiedzieć to była bardzo dobra decyzja, zakochałem się w grze, i załoga naszej ligi przypadła mi mega do gustu 
Co mogę napisać o tych krótkich miesiącach ?  
Były mega fajne, i pracowite.  Rozpoczęliśmy oficjalnie ligę, na dzień dzisiejszy jesteśmy na 7 kolejce, gramy w Wragamer na Świętoduskiej i często w Wielokranie Zakładowym.   Liga idzie Nam bardzo szybko, sprawnie, czuje się patrząc z boku, że to wszystko ma sens. Nie mówię o graczach i ich widocznym progresie z tygodnia na tydzień, mówię o zbudowaniu silnej społeczności wokół.  Gramy 2 oficjalne grupy po 6 zawodników, 12 osób jak na początki to bardzo dobry wynik, wydaje mi się, że dogoniliśmy bardzo szybko inne systemy. Lecz to nie był koniec, została utworzona następna dywizja C ze względu na nowych graczy, ba – oczekują następni w kolejce na nowy sezon.  Kapłanem naszej ligi, samozwańczym, ale szanowanym 😉 jest Ulizzez, on koordynuje lige, ustala reguły i jak coś to na niego możemy przeklinać w duchu, wszak wszelka władza jest zła  😜
Skład załogi LLBB to na dzień dzisiejszy to :  Manitou, Dae, Cyryl, Ślimaq, Konrad, Snajper, Ulizzez, Filip, Misque, Bazyl, Grodzio, Kędzi, Bogusław, Adrian, na nowy Sezon czekają Dąbi i Tomas. Jak kogoś pominąłem to bardzo przepraszam.  Ja zostałem skryba i piszę pierdoły, takie jak te, na naszym fb jak i również na moim blogu: okiemnurgla.blogspot.com. Klimat jest prześmiewczy, sarkastyczny, mega zabawny, możemy liczyć na każdego, każdy Ci dołoży słowem w każdym momencie J Nie jesteśmy grupa nerdów, którzy po graniu ida kulturalnie do domu, jesteśmy wariatami, którzy lubią dobry afterek.  Kochamy BB, system, granie, małą adrenalinę. Udało Nam się zorganizować już jeden turniej lokalny, Black Cat Cup 2018, zwyciężył Ślimaq, przed Snajperem i Grodziem.  Po cichu myślimy nad organizacja prawdziwego 2-dniowego turnieju ogólnopolskiego w 2019 roku, wyzwanie jest dosyć duże, ale myślę, że stać nas na poskładanie wszystkiego do kupy. Chłopaki od nas jeżdżą na turnieje i zbierają doświadczenie, ogromne ma Ślimaq jako reprezentant kraju, a teraz Kędzi, Ulizzez i Snajper, również uczestniczyli w turniejach Rum Bowl i Winter Cup i zaczerpnęli tej potrzebnej wiedzy organizacyjnej.  Co do community w Polsce? Jest rewelacyjne, przynajmniej wnioskuje to z czytania forum i fb, nadają na tych samych falach co my, wspierają nowe środowiska, radzą np za pomocą podcastu, jak Shawass i jego Walec Bojowy.
To jest odpowiednie miejsce w jakim chce być, bardzo fajna gra, która daje mi wiele radości, brak spin, brak pay to win, i dobre mordy wokół, czego chcieć więcej ?  może większej ilości moich drużyn ;) chociaż staram się, żeby Nurgle i Mroczne Elfy wystarczyły mi do zabawy, ale w głowie Bretonia i Chaos Dwarfy powoli podszeptują diabelskie słowa 😀
Pozdrawiam wszystkich, dzięki za to co było i czekam na tony takich samych rzeczy w przyszłości, 
i zapraszam wszystkich do Nas i do grania w Blood Bowl, 

ps. Uważajcie na bombera z mighty blow  😂
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz