czwartek, 17 stycznia 2019

No to jestem po pierwszym meczu mojej nowej drużyny z Bretonii.

Co mogę powiedzieć...

Zacznijmy od figurek firmy Greebo, jestem pod ogromnym wrażeniem, są piękne, bardzo dobrze zrobione, pierwszy raz grałem nie pomalowaną drużyną i przeżyłem, ba podobało mi się.
Zestaw jest z kickstartera, bardzo dziękuje Ślimaqowi za możliwość zakupu, i Ulizzzezowi, że dał mi jeden dzień na zebranie funduszy i wycofał się z kupna.

W weekend chciałbym zacząć je malować, muszę wykonać plan kolorów i heraldyki rycerskiej. Mam zamiar wykorzystać kalkomanie z wielu drużyn jako herby rodowe. Piechota będzie raczej, w jednej , góra w dwóch barwach. Natomiast rycerze, wszyscy będą w różnych kolorach. Powiem wam, że trochę boje się malowania, żeby nie zepsuć tak fajnych modeli.

Przejdźmy do drużyny i gry nią, jestem bardzo zaintrygowany tym co pokazuje Bretka, jednak również bardzo zagubiony. Gdy grasz Nurglami i masz bestię z siłą 5 i bloaterów z 4, to zawsze wiesz co masz robić, masz siłę przebicia, i nie potrzebujesz wielu zagrań, wiele zmiany ustawienia zawodników, po prostu walczysz i szukasz korytarza dla pestigorów, tu mamy wyższą szkołę jazdy.
W obronie mimo, 10 zawodników bardzo fajnie mi się grało, duży minus to ilość myślenia nad każdym ruchem, nad każdym przesunięciem zawodnika, obawiam się, że grając na 4 minuty nie dałbym rady na dzień dzisiejszy się wyrobić. Czuje w nich duży potencjał w grze obronnej, mimo niskiej agility piechoty. Co do ataku, spróbowałem raz w drugiej połowie przypuścić duży atak skrzydłem, skorzystałem z korytarza, który się stworzył, i czymś podobnym do klatki doszedłem na bliską odległość od TD, jednak obrona Dae sobie poradziła i od tego momentu zdominowała mecz. Zrobiłem ogromny błąd bo zaatakowałem praktycznie całą drużyną, i nie byłem już w stanie dogonić ghoula, który przekazał drugiemu i pobiegł w moje pole TD bez żadnej asysty. Ogromna praca przede mną, ponieważ na dziś, nie wiem jak nimi atakować.
Jeżeli przeanalizujemy skille poszczególnych pozycyjnych, to jestem mile zaskoczony fendem, to bardzo fajna umiejętność w obronie, wrestle strażników zamkowych też parę razy się przydał, rycerstwo i ich zestaw skilli to bajka, chociaż nie użyłem dantless ani na jednej mumii.

Tak więc , jeszcze 49 lub więcej meczy Bretką przede mną, ambitny plan.

Bretonia - Undead 0:1







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz